Stomatologiczne zabobony

Wokół zębów na przestrzeni wieków powstało wiele przekonań, które w różnej formie przetrwały do dziś. Dotyczyły one sfery snu, zdrowia a nawet magii i cudów. Zapraszamy na przegląd najciekawszych z nich.

„Przyśniły mi się zęby”

Na pewno nie raz gdy powiedziałeś, że przyśniły Ci się zęby usłyszałeś, że stanie się coś złego, wręcz ktoś umrze.  Motyw senny ma związek z kulturą grecką – to  w niej sen o zębach zwiastował śmierć lub chorobę bliskich. W średniowiecznej Europie z kolei sen o wypadaniu zębów oznaczał utratę wiary w Boga. Z trochę mniejszym dramatem wiązano zęby, które się przyśniły – sądzono, że śniący zostanie okłamany.

Po dziś dzień sennik o zębach uwzględnia wiele scenariuszy. Dla przykładu sen o białych zębach oznacza dobre zdrowie. Natomiast sen o aparacie na zębach jest sugestią, żeby rozważniej dobierać słowa.

Zębowa mitologia

W starożytnych cywilizacjach wierzono, że za pośrednictwem zębów mlecznych danej osoby można było sprawować nad nią władze wbrew jej woli. Dlatego też ludzie w panice przed wpadnięciem zębów mlecznych ich dzieci w niepowołane ręce zakopywali je, palili, a czasem nawet połykali.

W nadprzyrodzoną moc zębów wierzyli także mieszkańcy krajów skandynawskich, którzy nosili je na szyi jako talizmany, które miały przynosić szczęście w walce z wrogiem.

Kolejnym interesującym przesądem dotyczącym zębów, a właściwie niwelowania ich bólu, było wcieranie rozgniecionej biedronki w dziąsła, lub wbijanie gwoździa w drzewo, którym wcześniej potarło się bolący ząb.

Wróżka Zębuszka   

Jako jeden z najbardziej pozytywnych zabobonów, który nadal znajduje zastosowanie w dzisiejszym świecie jest postać wróżki Zębuszki. Rodzice doskonale wykorzystują ją, aby zachęcić dzieci do dbania o zęby oraz wynagrodzić ich odwagę podczas wypadania mleczaków. Co ciekawe, historia wróżki Zębuszki na początku miała zupełnie inny kształt. Wywodzi się z kultury normańskiej i najprawdopodobniej zębów nie chowano pod poduszkę, a wrzucano pod szafę, gdyż wróżka miała postać… szczura.

Z małymi dziećmi wiążą się także inne przesądy. Na przykład związany z ząbkowaniem u dzieci, który mówi o tym, że pierwszy z rodziców, który zauważy pierwszy ząbek dziecka, temu należy się drobny prezent. Inną typowo ludową tradycja jest stuknięcia w ząbek maluszka otrzymaną na chrzcie srebrną łyżeczką, aby zapewnić mu szczęście.

A pomyśleć, że kiedyś wierzono, że jeśli pies znajdzie ząb dziecka, to może wyrosnąć dziecku ząb psa…

Strach w ciąży

Skoro jesteśmy przy przesądach dotyczących zębów dzieci warto wspomnieć współczesne błędne przekonania dotyczące ciąży, które są zakorzenione w naszej kulturze. Często słyszymy, że zęby psują się w trakcie ciąży, gdyż dziecko podczas karmienia „wysysa” minerały z zębów matki, albo co gorsza, że leczenie zębów w ciąży jest szkodliwe dla dziecka.

To nieprawda! Dlaczego zatem kobietom w ciąży psują się zęby? Mdłości, zgaga, wymioty – kwaśne pH osłabia powierzchnie zębów. Ponadto często ze względu na wspomniane niedogodności kobiety w ciąży nie dbają z odpowiednią systematycznością o mycie zębów. Jeśli dodamy do tego podjadanie, często słodyczy, to wszystko niestety wpływa na psucie się zębów w ciąży.  W tym miejscu należy podkreślić, że leczenie zębów w ciąży nie wpływa negatywnie na rozwój płodu i jest w pełni bezpieczne.

Polski akcent

Możemy poszczycić się także rodzimymi zabobonami. Na terenach Polski wschodniej panowało przekonanie, że policzenie komuś zębów skraca mu życie o daną ilość lat.

Z ciekawą anegdotą wiąże się parafia w Cielętnikach (woj. Śląskie). Rosnąca przy kościele ponad 700-letnia lipa była dosłownie obgryzana przez pielgrzymów, którzy wierzyli w jej cudowne właściwości. Legenda głosi, że przed wiekami pewien ziemianin posadził 17 lipowych sadzonek, które zrosły się w jedno drzewo. Pielgrzymi wierzyli głęboko, że kora lipy leczy ból zębów i zapobiega ich wypadaniu, dlatego odgryzali kawałki drzewa, traktując je jako cudowne lekarstwo. Zabawny jest fakt, że nawet teraz na korze lipy można dostrzec świeże ślady ludzkich zębów.

My jednak zdecydowanie zalecamy regularne wizyty stomatologiczne bardziej niż wbijanie zębów w lipę 😊. I pamiętajcie, że zdrowie zaczyna się w jamie ustnej.